Po odzyskaniu niepodległości w roku 1918 II Rzeczypospolita musiała nie tylko uregulować granice, zorganizować władzę na różnych szczeblach, zintegrować ziemie należące do zaborów, ale również zająć się odbudową i rozbudową gospodarki. Wszędzie więc potrzebni byli wykwalifikowani fachowcy. Tymczasem istniejąca kadra była niewystarczająca. W budowę i rozwój nowego państwa należało włączyć jak najwięcej świadomych obywateli. Dlatego rozwój oświaty obok rozwoju gospodarki i obrony państwa był jednym z najważniejszych wyzwań dla nowej rzeczywistości. Tę potrzebę rozumiały doskonale ówczesne władze. I choć w latach 1795-1918 istniało na ziemiach polskich szkolnictwo różnych stopni organizacyjnych, to jednak dostosowane było do potrzeb krajów zaborczych. Rosja i Prusy wychodziły z prostego założenia, że ludzi nieświadomych można sobie szybciej podporządkować. Taka pozostałość szkolnictwa powodowała, że należało je organizować od strony strukturalnej i programowej niemalże od podstaw.
Już od początku 1918 roku, a więc jeszcze przed odzyskaniem niepodległości, rozgorzał wśród działaczy oświatowych spór o oblicze przyszłej szkoły polskiej. Jedni uważali, że przyszłość narodu należy do jednostek twórczych i dla tych właśnie zdolnych i chcących się uczyć należy dostosować strukturę szkolnictwa. Taki model kształcenia można było uzyskać poprzez dwukrotne egzaminy selekcyjne w szkole podstawowej. I właśnie ci najlepsi mieliby wstęp do szkół średnich. Drudzy, będący za demokratyzacją oświaty, preferowali szkołę podstawową bez wspomnianych egzaminów selekcyjnych. Po wielu dyskusjach władze wydały 7 lutego 1919 roku kilka dekretów dotyczących rozwoju oświaty. Jeden z nich ustanawiał obowiązkową naukę w szkole podstawowej dla dzieci od 7 do 14 lat włącznie. Natomiast kształt szkoły średniej został określony w dokumencie pt. „Program naukowy szkoły średniej”. Ośmioletnia szkoła średnia podzielona została na dwa szczeble programowe. I -3 letni, tzw. przygotowawczy, noszący nazwę gimnazjum niższego i II -5 letni, tzw. systematyczny (gimnazjum wyższe). Pod względem programowym gimnazjum podzielone było na 3 typy. humanistyczny z łaciną, matematyczno- przyrodniczy i klasyczny z łaciną i greką. Do 8-letniego gimnazjum obowiązywał egzamin wstępny obejmujący wiedzę z programu pierwszych czterech klas szkoły podstawowej.
W wielu regionach kraju głównym problemem urzeczywistniania zarządzeń oświatowych, wynikających z dekretów z lutego 1919 roku, był brak zarówno bazy lokalowej jak też kadry pedagogicznej. Właściwie tylko Galicja posiadała wystarczającą liczbę nauczycieli. Tymczasem szereg miejscowości na obszarze całego kraju miało aspiracje posiadania nie tylko szkoły podstawowej, ale przede wszystkim średniej.
Jedną z takich właśnie miejscowości był, leżący przy trasie kolei warszawsko-wiedeńskiej, oddalony o 30 km od stolicy Milanówek. Miejscowość ta była znana już w XVI wieku (1580 r.), choć pod nieco inną nazwą Milanowo Rabstin , kiedy była typową wsią szlachecką. Obecna nazwa Milanówek pojawia się dużo później, bowiem dopiero w XIX wieku. Właściwy rozwój przypada na przełom XIX i XX wieku, kiedy to w 1899r. powstała tu z inicjatywy Michała Lasockiego, właściciela folwarku Milanówek, spółka kapitałowo- parcelacyjna. Zalesione działki blisko Warszawy ściągały tu licznych nabywców i to w znacznej mierze pochodzenia szlacheckiego i inteligenckiego. Atrakcyjność obszaru wzrosła zwłaszcza od 1901 roku, kiedy otwarto przystanek kolejowy. W miarę upływu czasu wzrastała liczba mieszkańców. O ile w 1914 roku było ich w Milanówku około 5503, to w 1919 roku mogło tu mieszkać około 2000 osób. Nie może zatem dziwić, że społeczność tej miary, tak pod względem wielkości jak przede wszystkim struktury, zabiegała o stworzenie szkoły średniej.
Już w niespełna rok po odzyskaniu niepodległości, latem 1919 roku, powstał Komitet Organizacyjny Szkoły. W jego skład wchodzili Piotr Krasnodębski, dr Kazimierz Górski, Emanuel Marcus, Józef Gerber, prof. T. Wachowski, T. Świętochowski, Gnoiński i Śleszyński. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu również o Zofii Józefowiczowej, która poświęciła wiele czasu na organizowanie szkoły. Otwarcie uzależnione jednak było od spełnienia przynajmniej dwóch warunków. Pierwszy z nich związany był z dysponowaniem odpowiednimi środkami finansowymi, drugi z uzyskaniem stosownego pozwolenia od centralnych władz oświatowych. O środkach finansowych zadecydowała Rada Opiekuńcza powiatowa w Grodzisku Maz. Już niebawem, bowiem 26 sierpnia 1919 roku, Ministerium Oświecenia Publicznego wydało Radzie Opiekuńczej koncesję nr I 9629. Umożliwiała ona otwarcie w Milanówku Szkoły Koedukacyjnej z tzw. klasami przedwstępnymi i wstępnymi. Kierowanie szkołą, która początkowo mieściła się w willi „Jerzy” przy ulicy Grudowskiej, powierzono Zofii Różyckiej.
Kolejnym dyrektorem gimnazjum był inż. Jan Wojnicz-Sianożęcki. Lokal przy ul. Grudowskiej był jednak pomieszczeniem tymczasowym i trzeba było go zmienić. Już we wrześniu 1920 roku Rada Opiekuńcza postanowiła wydzierżawić od Emilii Zajdę willę przy ulicy Spacerowej. Budynek ten był siedzibą szkoły nie tylko do końca okresu międzywojennego, ale również w latach powojennych.
Po rozwiązaniu w 1921 roku Rady Opiekuńczej właścicielem szkoły zostało powołane już w 1920 roku Towarzystwo Gimnazjum. Do pierwszego zarządu Towarzystwa należeli: dr Kazimierz Górski (prezes), Piotr Krasnodębski (skarbnik), Bronisław Maruszewski i Emanuel Marcus. Do pierwszych nauczycieli gimnazjum należeli: ks. Franciszek Kawecki, Zofia Różycka, Maria Mezerowa, Jadwiga Warnkówna, Maria Poczobuttowa, Edward Józefowicz, Laura Disiere, Zofia Zagórska, Lidia Bobrowa, Gabriel Frasunkiewicz, Stanisława Członkowska, Mieczysław Czereda, Zofia Zientarska.
W pierwszym roku nauki do gimnazjum uczęszczało 166 uczniów, w trzecim już 245. Szybki wzrost liczby uczniów może świadczyć o dobrej opinii, jaką cieszyła się szkoła. W roku szkolnym 1923/24 gimnazjum liczyło już 8 klas. W tym samym roku dziesięciu wychowanków otrzymało pierwsze świadectwo dojrzałości Aniela Hag- Majerówna, Jadwiga Sapiechówna, Jadwiga Toporska, Maria Wabnerówna, Jerem i Bukowski, Janusz Gumkowski, Bogusław Jezierski, Miron Krasnodębski, Tadeusz Łoziński i Zygmunt Wołosewicz. Wykształcenie pierwszych maturzystów podnosiło wartość szkoły wśród lokalnej społeczności. Czyniło również z gimnazjum, według ówczesnych wymogów władz oświatowych, szkołę pełnowartościową.
W czerwcu 1927 roku J. Wojnicz-Sianożęcki zrezygnował z kierowania szkołą. Położył on olbrzymie zasługi w dziele podnoszenia poziomu nauczania. Z jego inicjatywy organizowano odczyty, wyjazdy uczniów do laboratoriów Politechniki Warszawskiej. Kolejnym dyrektorem był Jan Zydler, znany matematyk, autor podręcznika geometrii, cieszący się uznaniem nie tylko młodzieży, ale rownież nauczycieli. Od 1930 roku dyrektorem milanowskiego gimnazjum był Stanisław Fiedorowicz. Niezwykle istotna dla własclwego funkcjonowania szkoły była jej baza lokalowa. Już na początku lat dwudziestych Towarzystwo Gimnazjum utworzyło specjalny fundusz budowlany. Rzecznikiem budowy szkoły był dyrektor St. Fiedorowicz. Organizowane przez Komitet Rodzicielski i dyrekcję różne imprezy rozrywkowe przynosiły pewne obchody. Nierzadko fundusz budowlany był wspierany przez indywidualnych ofiarodawców. Zgromadzone pieniądze pozwoliły w 1937 roku na zakup placu przy ulicy Piasta 14 pod budowę szkoły. W 1930 r. uczyli tu między innymi następujący nauczyciele: ks. Leopold Jarosz, Waleria Kowecka, Zofia Fiedorowiczowa i Maria Wittówna.
W 1932 roku po kilku latach przygotowań władze państwowe postanowiły wprowadzić zmiany w organizacji szkolnictwa średniego w całym kraju. Ustawę o szkolnictwie zaprojektowaną przez ówczesnego ministra oświaty Janusza Jędrzejewicza uchwalono w marcu 1932 roku. Na jej mocy wprowadzono sześcioletnią szkołę ogólnokształcącą, która składała się z czteroletniego gimnazjum i dwuletniego sprofilowanego liceum: humanistycznego, matematyczno-przyrodniczego i klasycznego. Zmiany te w roku szkolnym 1932/33 zaszły również w szkole średniej w Milanówku.
Ostatnim dyrektorem w okresie międzywojennym był Bronisław Wieczorkiewicz, późniejszy profesor Uniwersytetu Warszawskiego. Z relacji osób uczęszczających do dzisiejszego Gimnazjum i Liceum w okresie międzywojennym wynika, że młodzież zawsze starano się wychowywać w duchu patriotycznym i chrześcijańskim. Spory wkład w krzewienie patriotyzmu (nie tylko na terenie szkoły), miała działająca aktywnie od początku istnienia szkoły drużyna harcerska. W latach 1919-1939 w Gimnazjum i Liceum w Milanówku uczyło się 2042 uczniów, jego 183 wychowanków otrzymało świadectwo dojrzałości.
7 Wrzesień 1939 roku otwiera nowy rozdział w historii szkoły.
Działalność Gimnazjum i Liceum w Milanówku w okresie okupacji w latach 1939-1945
Egzaminy wstępne do szkoły odbyły się, zgodnie z dotychczasowymi przepisami, w sierpniu 1939 roku. Większe zainteresowanie młodzieży szkołą milanowską należy uzasadnić ucieczką wielu rodzin z pogranicza zachodniego w okolice Warszawy. Był to już czas ogólnego podniecenia i niepokoju społecznego. Komplikowała się sytuacja międzynarodowa, w wyniku czego spodziewano się powszechnej mobilizacji do wojska. Władze oświatowe, przewidując niebezpieczeństwo zawieruchy wojennej, wydały zarządzenie przesuwające początek roku szkolnego o kilka dni, bez określenia szczegółowego terminu.
Zbliżający się front wojenny spowodował przerwanie komunikacji z Warszawą. Milanówek ogarnęła panika grożących niebezpieczeństw wojennych. Wielu mężczyzn, a wśród nich dyrektor Gimnazjum i Liceum Bronisław Wieczorkiewicz, wyruszyło na wschód. Szkołą w tym czasie kierował zastępca dyrektora Stefan Jaczewski i nauczyciel Władysław Leciejewicz.
Niemcy wkroczyli do Milanówka 13 września 1939 r. Mimo nowej, złożonej sytuacji Rada Pedagogiczna 18.09.1939 r. postanowiła rozpocząć zajęcia szkolne. Plany nie mogły być zrealizowane, ponieważ oba budynki szkolne zostały przez Nieców zajęte na szpital polowy. Zajęcia rozpoczęto w budynku szkoły podstawowej związanej już wcześniej organizacyjnie z gimnazjum. Po paru tygodniach lokale szkolne zostały zwrócone przez okupanta.
Napływ młodzieży do szkoły okazał się bardzo duży, ponieważ była to w tym czasie jedyna placówka oświatowa na dwa powiaty: warszawski i błoński. Uczniów przyjmowano z innych szkół na podstawie świadectw, a w przypadkach ich braku (z różnych powodów) na podstawie organizowanych egzaminów.
Uruchomiono dwanaście klas: osiem gimnazjalnych i cztery licealne (humanistyczne i matematyczno – fizyczne), po dwa ciągi na każdym poziomie.
Z powodu okupacji zaszła konieczność modyfikacji programu szkolnego. Usunięto historię ze wszystkich klas, geografię Polski z I i IV klasy gimnazjum. W klasach licealnych wprowadzono zamiast historii historię sztuki, a w klasie gimnazjalnej zamiast geografii Polski geografię fizyczną.
Pojawiły się problemy natury finansowej czasów okupacji. W związku z tym uaktywniło się Koło Rodziców. Rozpoczęto wydawanie w czasie dużej pauzy tanich, a treściwych posiłków. Były one szczególnie cenione przez młodzież zamiejscową i grono nauczycielskie. Nieprzerwany tok zajęć szkolnych trwał do dnia 17grudnia 1939r. W dniu tym, w Urzędzie Gminy zapoznano dyrektora Bronisława Wieczorkiewicza z zarządzeniem władz niemieckich z Sochaczewa o konieczności natychmiastowego zamknięcia szkoły.
Młodzież szkolna zareagowała na to wydarzenie rozpaczą. Zachowały się wspomnienia uczniów i nauczycieli mówiące o tych trudnych chwilach. Ciekawostką jest, że działalność Gimnazjum i Liceum w Milanówku była o miesiąc dłuższa niż szkół warszawskich. Wynika to z prac o historii tajnego nauczania.
Nadszedł czas nowej formy działalności szkoły – tajnego nauczania. Myśl ta zrodziła się na Radzie Pedagogicznej szkoły i natychmiast otrzymała wsparcie w gronie rodziców młodzieży chcącej się uczyć za wszelką cenę. Organizacyjne posiedzenia miały miejsce już w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Pierwsze spotkanie odbyło się w mieszkaniu prywatnym dyrektora Bronisława Wieczorkiewicza.
W przyszłości organizatorem kompletów tajnego nauczania został zastępca dyrektora Stefan Jaczewski. Dużą rolę odegrała żona dyrektora, która skompletowała dokumentację tajnego nauczania. Opracowano wytyczne do pracy w zespołach i nawiązano kontakt z siecią powiatową tajnego nauczania. Były one w dużym stopniu zbieżne z zasadami organizacyjnymi opracowanymi przez centralę Tajnej Organizacji Nauczycielskiej.
Zebrania Powiatowej Komisji Oświaty i Kultury odbywały się co dwa miesiące w Brwinowie lub w Milanówku u Bronisława Wieczorkiewicza.
Wytyczne pracy w zespołach tajnego nauczania dotyczyły:
- kwalifikacji zatrudnionych nauczycieli do pracy w zespołach tajnego nauczania,
- liczby godzin pracy nauczycieli w ciągu tygodnia,
- liczby godzin pracy w zespołach uczniowskich,
- treści programów nauczania,
- czasu pracy w ciągu roku szkolnego,
- zasad rozliczeń finansowych,
- zasad kwalifikacji i promocji,
- miejsc pracy zespołów tajnego nauczania,
- wizytacji pracy zespołów tajnego nauczania przez Powiatową Komisję Oświaty i Kultury,
Jak wyżej wspomiano incjatywa nauczycieli w sprawie tajnego nauczania miała natychmiastowy odzew wśród rodziców. W grudniu 1939 r. do kancelarii szkoły przyszły dwie matki uczennic klasy IIIb, (panie Czaputowiczowa i Szewczenko) z gotowością udostępnienia swoich mieszkań do pracy tajnych kompletów, które prowadzili:
- Bronisław Wieczorkiewicz
- Stefan Jaczewski
- Ignacy Jaźwiński
- Zofia Kawińska
- Jerzy Kremky
- Wanda Leciejewicz
- Władysław Leciejewicz
- Ludwika Nowicka
- Józef Stachowski
- Kasper Wierzchowski
- Maria Witt
- Eugeniusz Heller
Na początku obowiązywała następująca liczba godzin:
klasy gimnazjalne | klasy licealne | |||||||
Język polski | 3 | 3 | 3 | 3 | 3 | 2 | 3 | 2 |
Łacina | 3 | 3 | 3 | 3 | 3 | – | 3 | – |
Język obcy | 3 | 3 | 3 | 3 | 3 | 2 | 3 | 2 |
Geografia | 2 | 2 | 2 | 1 | – | – | – | – |
Biologia | 2 | 2 | – | 1 | 1 | 1 | – | – |
Matematyka | 3 | 3 | 3 | 3 | 2 | 4 | 2 | 4 |
Fizyka i chemia | – | – | 2 | 2 | 2 | 4 | 2 | 4 |
Historia | 2 | 2 | 2 | 1 | 3 | 2 | 3 | 2 |
Religia | 1 | 1 | 1 | 1 | 1 | 1 | 1 | 1 |
Razem | 19 | 19 | 19 | 18 | 18 | 16 | 17 | 15 |
Aby zapewnić większe bezpieczeństwo młodzieży, komplety tajnego nauczania liczyły 3-4, póżniej 5 osób. Jeżeli było to możliwe, jeden nauczyciel prowadził dwa przedmioty.
W latach 1939/40 funkcjonowało 18 kompletów :
- Klasa 3 gimnazjalna – 4 komplety
- Klasa 4 gimnazjalna – 4 komplety
- Klasa I licealna – 4 komplety
- Klasa II licealna – 6 kompletów
Na tajne komplety uczęszczało około 70 osób. Była to mała liczba w stosunku do młodzieży Gimnazjum i Liceum przed jego rozwiązaniem. Na kompletach naukę pobierała młodzież przede wszystkim z Milanówka. Uczyła się również młodzież z sąsiednich miast np. Brwinowa i Grodziska.
Praca na tajnych kompletach była bardzo niebezpieczna dla uczestników, organizatorów i właścicieli mieszkań przeznaczonych na spotkania. Zdarzało się, że nie wytrzymywały nerwy, co zakłócało tok zajęć. Należy jednak stwierdzić, że były to sporadyczne wypadki. Źródłem niepokojów były alarmy o grożącym niebezpieczeństwie ze strony okupanta. Na szczęście niektóre z nich okazywały się fałszywe.
Ważnym wydarzeniem dla szkoły było uzyskanie w sierpniu 1940 roku przez dyrektora Bronisława Wieczorkiewicza koncesji na otwarcie dwuletniej Szkoły Handlowej, a po paru tygodniach na otwarcie Kursów Przygotowawczych do Szkół Fachowych półtorarocznych i rocznych. Na kurs roczny byli przyjmowani uczniowie, którzy w 1939 r. ukończyli klasę III gimnazjalną, a na półtoraroczny po I i II klasie.
Do Szkoły Handlowej przyjmowano uczniów po 6 klasach szkoły powszechnej i chętnych po 7 klasach. Zajęcia odbywały się w trudnych warunkach lokalowych w budynku szkolnym tzw. Folwarku.
Na liście uczniów uczestniczących w tajnym nauczaniu znalazły się 352 osoby:
- klasa handlowa I a – 51 uczniów
- klasa handlowa I b – 34 uczniów
- klasa handlowa I c – 35 uczniów
- Kurs roczny ranny – 44 uczniów
- kurs roczny popołudniowy – 63 uczniów
- kurs półtoraroczny ranny – 65 uczniów
- kurs półtoraroczny popołudniowy – 60 uczniów
Dyrekcja Szkoły otrzymała też zezwolenie na otwarcie Szkoły Stolarskiej dla chłopców oraz Szkoły Gospodarstwa Domowego dla dziewcząt. Nie rozwinęły się one jednak na miarę Szkoły Handlowej.
Wyżej wymienione placówki oświatowe spowodowały zmniejszenie lczby kompletów tajnego nauczania, natomiast nie miały wpływu na liczbę kompletów licealnych.
Kierowniczką kompletów tajnego nauczania w latach 1940/41 i 1941/42 była Zofia Kawińska, nauczycielka historii. Nie mogła uczyć swojego przedmiotu w szkołach dziennych, dlatego zajęła się tajnym nauczaniem.
Aby uzyskać legitymację szkolną, wielu uczestników tajnego nauczania zapisywało się na fachowe kursy przygotowawcze.
Maturę w roku szkolnym 1940/41 zdało 24 licealistów (12 z kierunku humanistycznego i 12 z matematyczno-fizycznego).
Starsza młodzież klas licealnych, chcąc się bronić przed przymusowym wywozem do pracy w Niemczech, starała się o zaświadczenie stwierdzające zatrudnienie w określonym zakładzie pracy. Wiele takich fikcyjnych zaświadczeń otrzymywano od Stanisławy i Henryka Witaczków, właścicieli Centralnej Stacji Doświadczalnej Jedwabniczej w Milanówku. Innych uczniów przyjmowali do pracy w zakładzie. W ten sposób uratowali wiele osób przed przymusowym wywozem do Niemiec.
W dowód uznania i wdzięczności Rada Pedagogiczna i młodzież szkolna wystosowała oficjalne podziękowanie właścicielom fabryki jedwabniczej za ich obywatelski i patriotyczny stosunek do młodzieży w okresie wojny. Wydarzenie to miało miejsce w lutym 1945 r.
Rok szkolny 1942/43 charakteryzował się ogromnym napływem młodzieży na komplety tajnego nauczania. Zorganizowano 24 grupy, obejmujące 4 klasy gimnazjalne i 2 licealne. Na wszystkich kompletach było 216 osób. W 1942 r. utworzono w Milanówku filię dwóch Wydziałów Tajnego Uniwersytetu Ziem Zachodnich: prawo i polonistykę.
Lata 1943/44 i 1944/45 do 17.I.1945 r. w dalszym ciągu charakteryzowały się zwiększającą się liczbą kompletów, uczniów i nauczycieli.
Kierownikiem w tych latach był prof. Zygmunt Wojciechowski. Dyrektor Bronisław Wieczorkiewicz przeszedł do pracy w filii Uniwersytetu Ziem Zachodnich. Był w stałym kontakcie z łącznikiem tajnego nauczania sąsiednich miast województwa warszawskiego.
Prowadzeniem tajnego nauczania na terenie Milanówka zajął się już całkowicie Stefan Jaczewski, po wojnie dyrektor Gimnazjum i Liceum w Milanówku.
Nauczycielka tajnych kompletów mgr Wanda Leciejewicz wyraziła wiele ciekawych opinii o atmosferze pracy w działających zespołach. Nauczanie stawało się nakazem chwili, aby ratować młodzież przed zwątpieniem, załamaniem się. Życzliwa i odważna postawa rodziców umożliwiała tajne nauczanie w prywatnych domach. Młodzież nadzwyczaj szybko wydoroślała, co wyrażało się w solidnym wykonywaniu codziennych obowiązków. W tajnym nauczaniu nie miały miejsca wagary. Jedynym usprawiedliwieniem nieobecności była choroba lub ważne nieprzewidziane wydarzenie. Wśród młodzieży nie było zazdrości, zawiści. Życzliwość wzajemna miała miejsce na każdym kroku.
Młodzież angażowała się w podziemną walkę zbrojną. Coraz częściej hitlerowcy wpadali na ślad działalności bojowników o wolność, a w wyniku tego następowały aresztowania. Młodzież z Milanówka traciła życie podczas łapanek, w obozach koncentracyjnych, w czasie Powstania Warszawskiego.
Praca dydaktyczno-wychowawcza w Generalnej Gubernii jak i w tajnym nauczaniu służyła poszerzaniu wiedzy, kształceniu i wychowaniu patriotycznym i więzi z krajem ojczystym. Kształtowano przekonanie o wielkim narodzie polskim, który utracił czasowo niepodległy byt państwowy i musi wkrótce odzyskać wolność.
Statystyka wyników tajnego nauczania jest następująca;
56 nauczycieli uczyło na tajnych kompletach w okresie XII 1939 – 17.I.1945r
Świadectwa dojrzałości otrzymały 164 osoby z klas typu humanistycznego, matematyczno-fizycznego i przyrodniczego:
- W roku szkolnym 1939/40 – 33 osoby
- W roku szkolnym 1940/41 – 23 osoby
- W roku szkolnym 1941/42 – 37 osób
- W roku szkolnym 1942/43 – 24 osoby
- W roku szkolnym 1943/44 – 44 osoby
- Styczeń 1945 – 3 osoby
- Razem – 164 osoby
Powyższe dane zostały potwierdzone protokolarnie przez Komisję Weryfikacyjną powołaną przez Inspektora Szkolnego powiatu błońskiego dla zbadania przebiegu i wyników pracy na kompletach tajnego nauczania przy Gimnazjum i Liceum w Milanówku w latach 1939-1945.
Protokół podpisały następujące osoby:
Inspektor Szkolny powiatu błońskiego – Dionizy Majewski
Kierownik kompletów Gimnazjum i Liceum w Milanówku – Stefan Jaczewski
Nauczycielki Gimnazjum i Liceum – Jadwiga Gajęcka i Maria Witt
Zebranie miało miejsce w Milanówku dnia 10 maja 1945r.
Gimnazjum i Liceum po wojnie
Po wojnie ważnym wydarzeniem w Milanówku było szybkie uruchomienie szkolnictwa średniego. 3 lutego 1945r. pod przewodnictwem dyrektora Stefana Jaczewskiego odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Pedagogicznej. Zebranie to było radosne- wreszcie po pięciu latach ukrywania się można było uczyć w normalnych warunkach. Do szkoły zgłosiło się 432 uczniów. Zorganizowano 17 klas. W gimnazjum uczyło wówczas 27 pedagogów. 8.V.1947 po śmierci dyrektora Stefana Jaczewskiego obowiązki przejęła Maria Witt. W 1947-49 dyrektorem szkoły była Maria Froelichowa. W listopadzie 1949 zrezygnowała z pracy i przeszła do Polskiej Akademii Nauk. Przez 3 miesiące zastępowała ją Irena Gołębiewska. 1.II.1950r. stanowisko dyrektora objął Antoni Wojciechowski. W czasie swojej działalności starał się o uzyskanie dla szkoły nowego budynku. Idea budowy szkoły przy ul. Piasta narodziła się już w 1949r. Powstałe Towarzystwo Przyjaciół Szkół, przejęło plac zakupiony przed wojną przy ulicy Piasta 14. Powołano Obywatelski Komitet Budowy. Niestety nie przejawił żadnej działalności. Stąd narodził się pomysł, aby plac przeznaczyć na budowę Domu Kultury. Projekt zaczęto realizować w 1953 roku. Jednak z powodu braku środków finansowych budowę wstrzymano w 1956r. W tej sytuacji dyrektor A. Wojciechowski podjął starania o odzyskanie placu. W 1956r. Komitet Budowy przesłał do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Milanówku petycje w sprawie przeznaczenia rozpoczętej budowy na rzecz liceum. 29.I.1957 Rada Narodowa przychyliła się do ogólnej prośby. Nowa szkoła została oddana do użytku 8 I 1961r.
Nowy budynek poprawił sytuację Liceum, rozładował tłok na lekcjach i poprawił warunki nauczania. 31 VIII 1971 roku na emeryturę odszedł A. Wojciechowski. Jego obowiązki przejęła Halina Bielecka. Za zgodą Rady Pedagogicznej podjęła starania o nadanie szkole imienia. Funkcje dyrektora sprawowała do 1973r. Jej nastepcął był Lucjan Podlewski. Zastępcami zostali Anisja Gnap i Stanisław Wiśniewski. 26 III 1977 dyrekcja szkoły, za zgodą naczelnika miasta i Inspektora Oświaty i Wychowania przy Urzędzie Miejskim w Milanówku, złożyła do Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy i Kuratorium Oświaty i Wychowania wniosek o wyrażenie zgody na otwarcie Technikum Ogrodniczego. Odpowiedzią było zarządzenie Kuratora Oświaty o utworzeniu zbiorczego zakładu o nazwie Zespół Szkół nr 1 w Milanówku, w skład którego wchodzą: Liceum Ogólnokształcące im. A. Fiderkiewicza i Technikum Ogrodnicze. Funkcję zastępcy dyrektora objęła także Marianna Wiśniewska. W 1985 roku, kiedy Lucjan Podlewski przeszedł na emeryturę, stanowisko dyrektora objął Mieczysław Golański. Zastępcami zostali M. Wisniewska i S. Wisniewski. Od roku 1991 przez kolejne 15 lat funkcję dyrektora pełnił Jerzy Motała. Zastępcami zostali Marianna Wiśniewska i Jacek Obrębski. 9 VI 1992 roku,na wniosek Rady Pedagogicznej i Samorządu Uczniowskiego, ówczesny Kurator Oświaty i Wychowania anulował imię patrona szkoły. Szkoła przyjęła nazwę Zespół Szkół nr 1 w Milanówku. W 1995 roku władze oświatowe zatwierdziły zmiany organizacyjne w szkole, powstało wtedy Liceum Techniczne, a następnie Liceum Profilowane. W kolejnych latach funkcję dyrektora pełnili kolejno Andrzej Żarkiewicz i Urszula Słupska. Funkcję zastępcy pełni od 2007 roku Cezary Kaczmarski, jako zastępcy współpracowali z nim Jolanta Pęszkal i Anna Zegarowska .Od kilku lat, po wygaszeniu Technikum Ogrodniczego, Liceum Technicznego i Liceum Profilowanego, w ramach organizacyjnych Zespołu Szkół nr 1 w Milanówku, działa jedna placówka – Liceum Ogólnokształcące. W roku 2016 funkcję dyrektora objął Zbigniew Reluga. W 2016 roku szkoła liczyła 216 uczniów w ośmiu oddziałach. Obecnie w szkole uczy się 324 uczniów w dwunastu oddziałach.
Liceum utrzymuje ponadprzeciętny poziom nauczania, czego dowodem może być wysoki procent zdających egzaminy maturalne (96,15%) oraz liczba abiturientów studiujących na wyższych uczelniach. W ciągu stu lat swojego istnienia milanowskie Liceum wykształciło ponad 7 tysięcy absolwentów. Wkład w ich nauczanie i wychowanie ma ponad 400 nauczycieli.
Od początku istnienia naszej szkoły funkcję dyrektora pełnili kolejno:
- Zofia Różycka (1919-20)
- Jan Wojnicz-Sianożęcki (1920-27)
- Jan Zydler (1927-30)
- Stanisław Fiedorowicz (1930-39)
- Bronisław Wieczorkiewicz (1939-45)
- Stefan Jaczewski (1945-47)
- Marii Froelich (1947-49)
- Irena Gołębiewska (1949-50 pełniąca obowiązki)
- Antoni Wojciechowski (1950-71)
- Hanna Bielecka (1971-73)
- Lucjan Podlewski (1973-85)
- Mieczysław Golański (1985-91)
- Jerzy Motała (1991-2006)
- Andrzej Żarkiewicz (2006-08)
- Urszula Słupska (od 1 I 2009 do III 2016)
- Mariola Dziarczykowska (pełniąca obowiązki)
- Zbigniew Reluga (od 1 IV 2016)
W roku jubileuszu wkraczamy w reformę oświaty. Likwidowane są gimnazja, a 3-letnie licea są przekształcane w 4-letnie.