Po
odzyskaniu niepodległości w roku 1918 II Rzeczypospolita musiała
nie tylko uregulować granice, zorganizować władzę na różnych
szczeblach, zintegrować ziemie należące do zaborów, ale również
zająć się odbudową i rozbudową gospodarki. Wszędzie więc potrzebni
byli wykwalifikowani fachowcy. Tymczasem istniejąca kadra była
niewystarczająca. W budowę i rozwój nowego państwa należało włączyć
jak najwięcej świadomych obywateli. Dlatego rozwój oświaty obok
rozwoju gospodarki i obrony państwa był jednym z najważniejszych
wyzwań dla nowej rzeczywistości. Tę potrzebę rozumiały doskonale
ówczesne władze. I choć w latach 1795-1918 istniało na ziemiach
polskich szkolnictwo różnych stopni organizacyjnych, to jednak
dostosowane było do potrzeb krajów zaborczych. Rosja i Prusy
wychodziły z prostego założenia, że ludzi nieświadomych można sobie
szybciej podporządkować. Taka pozostałość szkolnictwa powodowała,
że należało je organizować od strony strukturalnej i programowej
niemalże od podstaw. Już od początku 1918 roku, a więc jeszcze
przed odzyskaniem niepodległości, rozgorzał wśród działaczy
oświatowych spór o oblicze przyszłej szkoły polskiej. Jedni
uważali, że przyszłość narodu należy do jednostek twórczych i dla
tych właśnie zdolnych i chcących się uczyć należy dostosować
strukturę szkolnictwa. Taki model kształcenia można było uzyskać
poprzez dwukrotne egzaminy selekcyjne w szkole podstawowej. I
właśnie ci najlepsi mieliby wstęp do szkół średnich. Drudzy, będący
za demokratyzacją oświaty, preferowali szkołę podstawową bez
wspomnianych egzaminów selekcyjnych. Po wielu dyskusjach władze
wydały 7 lutego 1919 roku kilka dekretów dotyczących rozwoju
oświaty. Jeden z nich ustanawiał obowiązkową naukę w szkole
podstawowej dla dzieci od 7 do 14 lat włącznie. Natomiast kształt
szkoły średniej został określony w dokumencie pt. „Program naukowy
szkoły średniej”. Ośmioletnia szkoła średnia podzielona została na
dwa szczeble programowe. I -3 letni, tzw. przygotowawczy, noszący
nazwę gimnazjum niższego i II -5 letni, tzw. systematyczny
(gimnazjum wyższe). Pod względem programowym gimnazjum podzielone
było na 3 typy. humanistyczny z łaciną, matematyczno- przyrodniczy
i klasyczny z łaciną i greką. Do 8-letniego gimnazjum obowiązywał
egzamin wstępny obejmujący wiedzę z programu pierwszych czterech
klas szkoły podstawowej. W wielu regionach kraju głównym problemem
urzeczywistniania zarządzeń oświatowych, wynikających z dekretów z
lutego 1919 roku, był brak zarówno bazy lokalowej jak też kadry
pedagogicznej. Właściwie tylko Galicja posiadała wystarczającą
liczbę nauczycieli. Tymczasem szereg miejscowości na obszarze
całego kraju miało aspiracje posiadania nie tylko szkoły
podstawowej, ale przede wszystkim średniej. Jedną z takich właśnie
miejscowości był, leżący przy trasie kolei warszawsko-wiedeńskiej,
oddalony o 30 km od stolicy Milanówek. Miejscowość ta była znana
już w XVI wieku (1580 r.), choć pod nieco inną nazwą Milanowo
Rabstin , kiedy była typową wsią szlachecką. Obecna nazwa Milanówek
pojawia się dużo później, bowiem dopiero w XIX wieku. Właściwy
rozwój przypada na przełom XIX i XX wieku, kiedy to w 1899r.
powstała tu z inicjatywy Michała Lasockiego, właściciela folwarku
Milanówek, spółka kapitałowo- parcelacyjna. Zalesione działki
blisko Warszawy ściągały tu licznych nabywców i to w znacznej
mierze pochodzenia szlacheckiego i inteligenckiego. Atrakcyjność
obszaru wzrosła zwłaszcza od 1901 roku, kiedy otwarto przystanek
kolejowy. W miarę upływu czasu wzrastała liczba mieszkańców. O ile
w 1914 roku było ich w Milanówku około 5503, to w 1919 roku mogło
tu mieszkać około 2000 osób. Nie może zatem dziwić, że społeczność
tej miary, tak pod względem wielkości jak przede wszystkim
struktury, zabiegała o stworzenie szkoły średniej. Już w niespełna
rok po odzyskaniu niepodległości, latem 1919 roku, powstał Komitet
Organizacyjny Szkoły. W jego skład wchodzili Piotr Krasnodębski, dr
Kazimierz Górski, Emanuel Marcus, Józef Gerber, prof. T. Wachowski,
T. Świętochowski, Gnoiński i Śleszyński. Nie sposób nie wspomnieć w
tym miejscu również o Zofii Józefowiczowej, która poświęciła wiele
czasu na organizowanie szkoły. Otwarcie uzależnione jednak było od
spełnienia przynajmniej dwóch warunków. Pierwszy z nich związany
był z dysponowaniem odpowiednimi środkami finansowymi, drugi z
uzyskaniem stosownego pozwolenia od centralnych władz oświatowych.
O środkach finansowych zadecydowała Rada Opiekuńcza powiatowa w
Grodzisku Maz. Już niebawem, bowiem 26 sierpnia 1919 roku,
Ministerium Oświecenia Publicznego wydało Radzie Opiekuńczej
koncesję nr I 9629. Umożliwiała ona otwarcie w Milanówku Szkoły
Koedukacyjnej z tzw. klasami przedwstępnymi i wstępnymi. Kierowanie
szkołą, która początkowo mieściła się w willi „Jerzy” przy ulicy
Grudowskiej, powierzono Zofii
Różyckiej.

Kolejnym
dyrektorem gimnazjum był inż. Jan Wojnicz-Sianożęcki. Lokal przy
ul. Grudowskiej był jednak pomieszczeniem tymczasowym i trzeba było
go zmienić. Już we wrześniu 1920 roku Rada Opiekuńcza postanowiła
wydzierżawić od Emilii Zajdę willę przy ulicy Spacerowej. Budynek
ten był siedzibą szkoły nie tylko do końca okresu międzywojennego,
ale również w latach powojennych. Po rozwiązaniu w 1921 roku Rady
Opiekuńczej właścicielem szkoły zostało powołane już w 1920 roku
Towarzystwo Gimnazjum. Do pierwszego zarządu Towarzystwa należeli:
dr Kazimierz Górski (prezes), Piotr Krasnodębski (skarbnik),
Bronisław Maruszewski i Emanuel Marcus. Do pierwszych nauczycieli
gimnazjum należeli: ks. Franciszek Kawecki, Zofia Różycka, Maria
Mezerowa, Jadwiga Warnkówna, Maria Poczobuttowa, Edward Józefowicz,
Laura Disiere, Zofia Zagórska, Lidia Bobrowa, Gabriel
Frasunkiewicz, Stanisława Członkowska, Mieczysław Czereda, Zofia
Zientarska. W pierwszym roku nauki do gimnazjum uczęszczało 166
uczniów, w trzecim już 245. Szybki wzrost liczby uczniów może
świadczyć o dobrej opinii, jaką cieszyła się szkoła. W roku
szkolnym 1923/24 gimnazjum liczyło już 8 klas. W tym samym roku
dziesięciu wychowanków otrzymało pierwsze świadectwo dojrzałości
Aniela Hag- Majerówna, Jadwiga Sapiechówna, Jadwiga Toporska, Maria
Wabnerówna, Jerem i Bukowski, Janusz Gumkowski, Bogusław Jezierski,
Miron Krasnodębski, Tadeusz Łoziński i Zygmunt Wołosewicz.
Wykształcenie pierwszych maturzystów podnosiło wartość szkoły wśród
lokalnej społeczności. Czyniło również z gimnazjum, według
ówczesnych wymogów władz oświatowych, szkołę
pełnowartościową.

W
czerwcu 1927 roku J. Wojnicz-Sianożęcki zrezygnował z kierowania
szkołą. Położył on olbrzymie zasługi w dziele podnoszenia poziomu
nauczania. Z jego inicjatywy organizowano odczyty, wyjazdy uczniów
do laboratoriów Politechniki Warszawskiej. Kolejnym dyrektorem był
Jan Zydler, znany matematyk, autor podręcznika geometrii, cieszący
się uznaniem nie tylko młodzieży, ale rownież nauczycieli. Od 1930
roku dyrektorem milanowskiego gimnazjum był Stanisław Fiedorowicz.
Niezwykle istotna dla własclwego funkcjonowania szkoły była jej
baza lokalowa. Już na początku lat dwudziestych Towarzystwo
Gimnazjum utworzyło specjalny fundusz budowlany. Rzecznikiem budowy
szkoły był dyrektor St. Fiedorowicz. Organizowane przez Komitet
Rodzicielski i dyrekcję różne imprezy rozrywkowe przynosiły pewne
obchody. Nierzadko fundusz budowlany był wspierany przez
indywidualnych ofiarodawców. Zgromadzone pieniądze pozwoliły w 1937
roku na zakup placu przy ulicy Piasta 14 pod budowę szkoły. W 1930
r. uczyli tu między innymi następujący nauczyciele: ks. Leopold
Jarosz, Waleria Kowecka, Zofia Fiedorowiczowa i Maria Wittówna. W
1932 roku po kilku latach przygotowań władze państwowe postanowiły
wprowadzić zmiany w organizacji szkolnictwa średniego w całym
kraju. Ustawę o szkolnictwie zaprojektowaną przez ówczesnego
ministra oświaty Janusza Jędrzejewicza uchwalono w marcu 1932 roku.
Na jej mocy wprowadzono sześcioletnią szkołę ogólnokształcącą,
która składała się z czteroletniego gimnazjum i dwuletniego
sprofilowanego liceum: humanistycznego, matematyczno-przyrodniczego
i klasycznego. Zmiany te w roku szkolnym 1932/33 zaszły również w
szkole średniej w Milanówku. Ostatnim dyrektorem w okresie
międzywojennym był Bronisław Wieczorkiewicz, późniejszy profesor
Uniwersytetu Warszawskiego. Z relacji osób uczęszczających do
dzisiejszego Gimnazjum i Liceum w okresie międzywojennym wynika, że
młodzież zawsze starano się wychowywać w duchu patriotycznym i
chrześcijańskim. Spory wkład w krzewienie patriotyzmu (nie tylko na
terenie szkoły), miała działająca aktywnie od początku istnienia
szkoły drużyna harcerska. W latach 1919-1939 w Gimnazjum i Liceum w
Milanówku uczyło się 2042 uczniów, jego 183 wychowanków otrzymało
świadectwo dojrzałości. 7 Wrzesień 1939 roku otwiera nowy rozdział
w historii
szkoły.

qualifications of employed teachers to work in secret
teaching teams,

Egzaminy wstępne do szkoły odbyły się, zgodnie z dotychczasowymi
przepisami, w sierpniu 1939 roku. Większe zainteresowanie młodzieży
szkołą milanowską należy uzasadnić ucieczką wielu rodzin z
pogranicza zachodniego w okolice Warszawy. Był to już czas ogólnego
podniecenia i niepokoju społecznego. Komplikowała się sytuacja
międzynarodowa, w wyniku czego spodziewano się powszechnej
mobilizacji do wojska. Władze oświatowe, przewidując
niebezpieczeństwo zawieruchy wojennej, wydały zarządzenie
przesuwające początek roku szkolnego o kilka dni, bez określenia
szczegółowego
terminu.

Zbliżający
się front wojenny spowodował przerwanie komunikacji z Warszawą.
Milanówek ogarnęła panika grożących niebezpieczeństw wojennych.
Wielu mężczyzn, a wśród nich dyrektor Gimnazjum i Liceum Bronisław
Wieczorkiewicz, wyruszyło na wschód. Szkołą w tym czasie kierował
zastępca dyrektora Stefan Jaczewski i nauczyciel Władysław
Leciejewicz. Niemcy wkroczyli do Milanówka 13 września 1939 r. Mimo
nowej, złożonej sytuacji Rada Pedagogiczna 18.09.1939 r.
postanowiła rozpocząć zajęcia szkolne. Plany nie mogły być
zrealizowane, ponieważ oba budynki szkolne zostały przez Nieców
zajęte na szpital polowy. Zajęcia rozpoczęto w budynku szkoły
podstawowej związanej już wcześniej organizacyjnie z gimnazjum. Po
paru tygodniach lokale szkolne zostały zwrócone przez okupanta.
Napływ młodzieży do szkoły okazał się bardzo duży, ponieważ była to
w tym czasie jedyna placówka oświatowa na dwa powiaty: warszawski i
błoński. Uczniów przyjmowano z innych szkół na podstawie świadectw,
a w przypadkach ich braku (z różnych powodów) na podstawie
organizowanych egzaminów. Uruchomiono dwanaście klas: osiem
gimnazjalnych i cztery licealne (humanistyczne i matematyczno –
fizyczne), po dwa ciągi na każdym poziomie. Z powodu okupacji
zaszła konieczność modyfikacji programu szkolnego. Usunięto
historię ze wszystkich klas, geografię Polski z I i IV klasy
gimnazjum. W klasach licealnych wprowadzono zamiast historii
historię sztuki, a w klasie gimnazjalnej zamiast geografii Polski
geografię fizyczną. Pojawiły się problemy natury finansowej czasów
okupacji. W związku z tym uaktywniło się Koło Rodziców. Rozpoczęto
wydawanie w czasie dużej pauzy tanich, a treściwych posiłków. Były
one szczególnie cenione przez młodzież zamiejscową i grono
nauczycielskie. Nieprzerwany tok zajęć szkolnych trwał do dnia
17grudnia 1939r. W dniu tym, w Urzędzie Gminy zapoznano dyrektora
Bronisława Wieczorkiewicza z zarządzeniem władz niemieckich z
Sochaczewa o konieczności natychmiastowego zamknięcia szkoły.
Młodzież szkolna zareagowała na to wydarzenie rozpaczą. Zachowały
się wspomnienia uczniów i nauczycieli mówiące o tych trudnych
chwilach. Ciekawostką jest, że działalność Gimnazjum i Liceum w
Milanówku była o miesiąc dłuższa niż szkół warszawskich. Wynika to
z prac o historii tajnego nauczania. Nadszedł czas nowej formy
działalności szkoły – tajnego nauczania. Myśl ta zrodziła się na
Radzie Pedagogicznej szkoły i natychmiast otrzymała wsparcie w
gronie rodziców młodzieży chcącej się uczyć za wszelką cenę.
Organizacyjne posiedzenia miały miejsce już w okresie Świąt Bożego
Narodzenia. Pierwsze spotkanie odbyło się w mieszkaniu prywatnym
dyrektora Bronisława Wieczorkiewicza. W przyszłości organizatorem
kompletów tajnego nauczania został zastępca dyrektora Stefan
Jaczewski. Dużą rolę odegrała żona dyrektora, która skompletowała
dokumentację tajnego nauczania. Opracowano wytyczne do pracy w
zespołach i nawiązano kontakt z siecią powiatową tajnego nauczania.
Były one w dużym stopniu zbieżne z zasadami organizacyjnymi
opracowanymi przez centralę Tajnej Organizacji Nauczycielskiej.
Zebrania Powiatowej Komisji Oświaty i Kultury odbywały się co dwa
miesiące w Brwinowie lub w Milanówku u Bronisława Wieczorkiewicza.
Wytyczne pracy w zespołach tajnego nauczania dotyczyły:

  1. the number of working hours of teachers during the
    week,
  2. the number of hours of work in student teams,
  3. curriculum content,
  4. working time during the school year,
  5. rules of financial settlements,
  6. qualification and promotion rules,
  7. secret teaching workplaces,
  8. inspection of the work of secret teaching teams by the
    Poviat Committee on Education and Culture,
  9. Klasa 3 gimnazjalna – 4 komplety

Jak wyżej wspomiano incjatywa nauczycieli w sprawie tajnego
nauczania miała natychmiastowy odzew wśród rodziców. W grudniu 1939
r. do kancelarii szkoły przyszły dwie matki uczennic klasy IIIb,
(panie Czaputowiczowa i Szewczenko) z gotowością udostępnienia
swoich mieszkań do pracy tajnych kompletów, które prowadzili:

  • Klasa 4 gimnazjalna – 4 komplety
  • Klasa I licealna – 4 komplety
  • Klasa II licealna – 6 kompletów
  • klasa handlowa I a – 51 uczniów
  • klasa handlowa I b – 34 uczniów
  • klasa handlowa I c – 35 uczniów
  • Kurs roczny ranny – 44 uczniów
  • kurs roczny popołudniowy – 63 uczniów
  • kurs półtoraroczny ranny – 65 uczniów
  • kurs półtoraroczny popołudniowy – 60 uczniów
  • 56 nauczycieli uczyło na tajnych kompletach w okresie XII 1939
    – 17.I.1945r
  • W roku szkolnym 1939/40 – 33 osoby

Na początku obowiązywała następująca liczba godzin:

klasy gimnazjalne klasy licealne
Język polski 3 3 3 3 3 2 3 2
Łacina 3 3 3 3 3 3
Język obcy 3 3 3 3 3 2 3 2
Geografia 2 2 2 1
Biologia 2 2 1 1 1
Matematyka 3 3 3 3 2 4 2 4
Fizyka i chemia 2 2 2 4 2 4
Historia 2 2 2 1 3 2 3 2
Religia 1 1 1 1 1 1 1 1
Razem 19 19 19 18 18 16 17 15

Aby zapewnić większe bezpieczeństwo młodzieży, komplety tajnego
nauczania liczyły 3-4, póżniej 5 osób. Jeżeli było to możliwe,
jeden nauczyciel prowadził dwa przedmioty. W latach 1939/40
funkcjonowało 18 kompletów :

  • W roku szkolnym 1940/41 – 23 osoby
  • W roku szkolnym 1941/42 – 37 osób
  • W roku szkolnym 1942/43 – 24 osoby
  • W roku szkolnym 1943/44 – 44 osoby

Na tajne komplety uczęszczało około 70 osób. Była to mała liczba w
stosunku do młodzieży Gimnazjum i Liceum przed jego rozwiązaniem.
Na kompletach naukę pobierała młodzież przede wszystkim z
Milanówka. Uczyła się również młodzież z sąsiednich miast np.
Brwinowa i Grodziska. Praca na tajnych kompletach była bardzo
niebezpieczna dla uczestników, organizatorów i właścicieli mieszkań
przeznaczonych na spotkania. Zdarzało się, że nie wytrzymywały
nerwy, co zakłócało tok zajęć. Należy jednak stwierdzić, że były to
sporadyczne wypadki. Źródłem niepokojów były alarmy o grożącym
niebezpieczeństwie ze strony okupanta. Na szczęście niektóre z nich
okazywały się fałszywe. Ważnym wydarzeniem dla szkoły było
uzyskanie w sierpniu 1940 roku przez dyrektora Bronisława
Wieczorkiewicza koncesji na otwarcie dwuletniej Szkoły Handlowej, a
po paru tygodniach na otwarcie Kursów Przygotowawczych do Szkół
Fachowych półtorarocznych i rocznych. Na kurs roczny byli
przyjmowani uczniowie, którzy w 1939 r. ukończyli klasę III
gimnazjalną, a na półtoraroczny po I i II klasie. Do Szkoły
Handlowej przyjmowano uczniów po 6 klasach szkoły powszechnej i
chętnych po 7 klasach. Zajęcia odbywały się w trudnych warunkach
lokalowych w budynku szkolnym tzw. Folwarku. Na liście uczniów
uczestniczących w tajnym nauczaniu znalazły się 352 osoby:

  • Styczeń 1945 – 3 osoby
  • Razem – 164 osoby
  • klasa handlowa I c – 35 uczniów
  • Kurs roczny ranny – 44 uczniów
  • kurs roczny popołudniowy – 63 uczniów
  • kurs półtoraroczny ranny – 65 uczniów
  • kurs półtoraroczny popołudniowy – 60 uczniów

Dyrekcja Szkoły otrzymała też zezwolenie na otwarcie Szkoły
Stolarskiej dla chłopców oraz Szkoły Gospodarstwa Domowego dla
dziewcząt. Nie rozwinęły się one jednak na miarę Szkoły Handlowej.
Wyżej wymienione placówki oświatowe spowodowały zmniejszenie lczby
kompletów tajnego nauczania, natomiast nie miały wpływu na liczbę
kompletów licealnych. Kierowniczką kompletów tajnego nauczania w
latach 1940/41 i 1941/42 była Zofia Kawińska, nauczycielka
historii. Nie mogła uczyć swojego przedmiotu w szkołach dziennych,
dlatego zajęła się tajnym nauczaniem. Aby uzyskać legitymację
szkolną, wielu uczestników tajnego nauczania zapisywało się na
fachowe kursy przygotowawcze. Maturę w roku szkolnym 1940/41 zdało
24 licealistów (12 z kierunku humanistycznego i 12 z
matematyczno-fizycznego). Starsza młodzież klas licealnych, chcąc
się bronić przed przymusowym wywozem do pracy w Niemczech, starała
się o zaświadczenie stwierdzające zatrudnienie w określonym
zakładzie pracy. Wiele takich fikcyjnych zaświadczeń otrzymywano od
Stanisławy i Henryka Witaczków, właścicieli Centralnej Stacji
Doświadczalnej Jedwabniczej w Milanówku. Innych uczniów przyjmowali
do pracy w zakładzie. W ten sposób uratowali wiele osób przed
przymusowym wywozem do Niemiec. W dowód uznania i wdzięczności Rada
Pedagogiczna i młodzież szkolna wystosowała oficjalne podziękowanie
właścicielom fabryki jedwabniczej za ich obywatelski i patriotyczny
stosunek do młodzieży w okresie wojny. Wydarzenie to miało miejsce
w lutym 1945 r. Rok szkolny 1942/43 charakteryzował się ogromnym
napływem młodzieży na komplety tajnego nauczania. Zorganizowano 24
grupy, obejmujące 4 klasy gimnazjalne i 2 licealne. Na wszystkich
kompletach było 216 osób. W 1942 r. utworzono w Milanówku filię
dwóch Wydziałów Tajnego Uniwersytetu Ziem Zachodnich: prawo i
polonistykę. Lata 1943/44 i 1944/45 do 17.I.1945 r. w dalszym ciągu
charakteryzowały się zwiększającą się liczbą kompletów, uczniów i
nauczycieli. Kierownikiem w tych latach był prof. Zygmunt
Wojciechowski. Dyrektor Bronisław Wieczorkiewicz przeszedł do pracy
w filii Uniwersytetu Ziem Zachodnich. Był w stałym kontakcie z
łącznikiem tajnego nauczania sąsiednich miast województwa
warszawskiego. Prowadzeniem tajnego nauczania na terenie Milanówka
zajął się już całkowicie Stefan Jaczewski, po wojnie dyrektor
Gimnazjum i Liceum w Milanówku. Nauczycielka tajnych kompletów mgr
Wanda Leciejewicz wyraziła wiele ciekawych opinii o atmosferze
pracy w działających zespołach. Nauczanie stawało się nakazem
chwili, aby ratować młodzież przed zwątpieniem, załamaniem się.
Życzliwa i odważna postawa rodziców umożliwiała tajne nauczanie w
prywatnych domach. Młodzież nadzwyczaj szybko wydoroślała, co
wyrażało się w solidnym wykonywaniu codziennych obowiązków. W
tajnym nauczaniu nie miały miejsca wagary. Jedynym
usprawiedliwieniem nieobecności była choroba lub ważne
nieprzewidziane wydarzenie. Wśród młodzieży nie było zazdrości,
zawiści. Życzliwość wzajemna miała miejsce na każdym kroku.
Młodzież angażowała się w podziemną walkę zbrojną. Coraz częściej
hitlerowcy wpadali na ślad działalności bojowników o wolność, a w
wyniku tego następowały aresztowania. Młodzież z Milanówka traciła
życie podczas łapanek, w obozach koncentracyjnych, w czasie
Powstania Warszawskiego. Praca dydaktyczno-wychowawcza w Generalnej
Gubernii jak i w tajnym nauczaniu służyła poszerzaniu wiedzy,
kształceniu i wychowaniu patriotycznym i więzi z krajem ojczystym.
Kształtowano przekonanie o wielkim narodzie polskim, który utracił
czasowo niepodległy byt państwowy i musi wkrótce odzyskać wolność.
Statystyka wyników tajnego nauczania jest następująca; 56
nauczycieli uczyło na tajnych kompletach w okresie XII 1939 –
17.I.1945r Świadectwa dojrzałości otrzymały 164 osoby z klas typu
humanistycznego, matematyczno-fizycznego i przyrodniczego:

  • W roku szkolnym 1939/40 – 33 osoby
  • W roku szkolnym 1940/41 – 23 osoby
  • W roku szkolnym 1941/42 – 37 osób
  • W roku szkolnym 1942/43 – 24 osoby
  • W roku szkolnym 1943/44 – 44 osoby
  • Styczeń 1945 – 3 osoby
  • Razem – 164 osoby

Powyższe dane zostały potwierdzone protokolarnie przez Komisję
Weryfikacyjną powołaną przez Inspektora Szkolnego powiatu
błońskiego dla zbadania przebiegu i wyników pracy na kompletach
tajnego nauczania przy Gimnazjum i Liceum w Milanówku w latach
1939-1945. Protokół podpisały następujące osoby: Inspektor Szkolny
powiatu błońskiego – Dionizy Majewski Kierownik kompletów Gimnazjum
i Liceum w Milanówku – Stefan Jaczewski Nauczycielki Gimnazjum i
Liceum – Jadwiga Gajęcka i Maria Witt Zebranie miało miejsce w
Milanówku dnia 10 maja 1945r.

Gimnazjum i Liceum po wojnie

Po wojnie ważnym wydarzeniem w Milanówku było szybkie uruchomienie
szkolnictwa średniego. 3 lutego 1945r. pod przewodnictwem dyrektora
Stefana Jaczewskiego odbyło się pierwsze posiedzenie Rady
Pedagogicznej. Zebranie to było radosne- wreszcie po pięciu latach
ukrywania się można było uczyć w normalnych warunkach. Do szkoły
zgłosiło się 432 uczniów. Zorganizowano 17 klas. W gimnazjum uczyło
wówczas 27 pedagogów. 8.V.1947 po śmierci dyrektora Stefana
Jaczewskiego obowiązki przejęła Maria Witt. W 1947-49 dyrektorem
szkoły była Maria Froelichowa. W listopadzie 1949 zrezygnowała z
pracy i przeszła do Polskiej Akademii Nauk. Przez 3 miesiące
zastępowała ją Irena Gołębiewska. 1.II.1950r. stanowisko dyrektora
objął Antoni Wojciechowski. W czasie swojej działalności starał się
o uzyskanie dla szkoły nowego budynku. Idea budowy szkoły przy ul.
Piasta narodziła się już w 1949r. Powstałe Towarzystwo Przyjaciół
Szkół, przejęło plac zakupiony przed wojną przy ulicy Piasta 14.
Powołano Obywatelski Komitet Budowy. Niestety nie przejawił żadnej
działalności. Stąd narodził się pomysł, aby plac przeznaczyć na
budowę Domu Kultury. Projekt zaczęto realizować w 1953 roku. Jednak
z powodu braku środków finansowych budowę wstrzymano w 1956r. W tej
sytuacji dyrektor A. Wojciechowski podjął starania o odzyskanie
placu. W 1956r. Komitet Budowy przesłał do Prezydium Miejskiej Rady
Narodowej w Milanówku petycje w sprawie przeznaczenia rozpoczętej
budowy na rzecz liceum. 29.I.1957 Rada Narodowa przychyliła się do
ogólnej prośby. Nowa szkoła została oddana do użytku 8 I
1961r.

Nowy
budynek poprawił sytuację Liceum, rozładował tłok na lekcjach i
poprawił warunki nauczania. 31 VIII 1971 roku na emeryturę odszedł
A. Wojciechowski. Jego obowiązki przejęła Halina Bielecka. Za zgodą
Rady Pedagogicznej podjęła starania o nadanie szkole imienia.
Funkcje dyrektora sprawowała do 1973r. Jej nastepcął był Lucjan
Podlewski. Zastępcami zostali Anisja Gnap i Stanisław Wiśniewski.
26 III 1977 dyrekcja szkoły, za zgodą naczelnika miasta i
Inspektora Oświaty i Wychowania przy Urzędzie Miejskim w Milanówku,
złożyła do Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy i Kuratorium Oświaty
i Wychowania wniosek o wyrażenie zgody na otwarcie Technikum
Ogrodniczego. Odpowiedzią było zarządzenie Kuratora Oświaty o
utworzeniu zbiorczego zakładu o nazwie Zespół Szkół nr 1 w
Milanówku, w skład którego wchodzą: Liceum Ogólnokształcące im. A.
Fiderkiewicza i Technikum Ogrodnicze. Funkcję zastępcy dyrektora
objęła także Marianna Wiśniewska. W 1985 roku, kiedy Lucjan
Podlewski przeszedł na emeryturę, stanowisko dyrektora objął
Mieczysław Golański. Zastępcami zostali M. Wisniewska i S.
Wisniewski. Od roku 1991 przez kolejne 15 lat funkcję dyrektora
pełnił Jerzy Motała. Zastępcami zostali Marianna Wiśniewska i Jacek
Obrębski. 9 VI 1992 roku,na wniosek Rady Pedagogicznej i Samorządu
Uczniowskiego, ówczesny Kurator Oświaty i Wychowania anulował imię
patrona szkoły. Szkoła przyjęła nazwę Zespół Szkół nr 1 w
Milanówku. W 1995 roku władze oświatowe zatwierdziły zmiany
organizacyjne w szkole, powstało wtedy Liceum Techniczne, a
następnie Liceum Profilowane. W kolejnych latach funkcję dyrektora
pełnili kolejno Andrzej Żarkiewicz i Urszula Słupska. Funkcję
zastępcy pełni od 2007 roku Cezary Kaczmarski, jako zastępcy
współpracowali z nim Jolanta Pęszkal i Anna Zegarowska .Od kilku
lat, po wygaszeniu Technikum Ogrodniczego, Liceum Technicznego i
Liceum Profilowanego, w ramach organizacyjnych Zespołu Szkół nr 1 w
Milanówku, działa jedna placówka – Liceum Ogólnokształcące. W roku
2016 funkcję dyrektora objął Zbigniew Reluga. W 2016 roku szkoła
liczyła 216 uczniów w ośmiu oddziałach. Obecnie w szkole uczy się
324 uczniów w dwunastu oddziałach. Liceum utrzymuje ponadprzeciętny
poziom nauczania, czego dowodem może być wysoki procent zdających
egzaminy maturalne (96,15%) oraz liczba abiturientów studiujących
na wyższych uczelniach. W ciągu stu lat swojego istnienia
milanowskie Liceum wykształciło ponad 7 tysięcy absolwentów. Wkład
w ich nauczanie i wychowanie ma ponad 400 nauczycieli. Od początku
istnienia naszej szkoły funkcję dyrektora pełnili kolejno:

  • Zofia Różycka (1919-20)
  • Jan Wojnicz-Sianożęcki (1920-27)
  • Jan Zydler (1927-30)
  • Stanisław Fiedorowicz (1930-39)
  • Bronisław Wieczorkiewicz (1939-45)
  • Stefan Jaczewski (1945-47)
  • Marii Froelich (1947-49)
  • Irena Gołębiewska (1949-50 pełniąca obowiązki)
  • Antoni Wojciechowski (1950-71)
  • Hanna Bielecka (1971-73)
  • Lucjan Podlewski (1973-85)
  • Mieczysław Golański (1985-91)
  • Jerzy Motała (1991-2006)
  • Andrzej Żarkiewicz (2006-08)
  • Urszula Słupska (od 1 I 2009 do III 2016)
  • Mariola Dziarczykowska (pełniąca obowiązki)
  • Zbigniew Reluga (od 1 IV 2016)

W roku jubileuszu wkraczamy w reformę oświaty. Likwidowane są
gimnazja, a 3-letnie licea są przekształcane w
4-letnie.